''Proste są dla szybkich samochodów (motocykli również), ostre zakręty są dla szybkich kierowców'' - śp. Colin McRay

a zakręty na takiej lekkiej 200 można poćwiczyć idealnie.

sezon ... dwa! przelata i sprzeda za ta sama kase. A juz troszke doswiadczenia.

Jeden woli maxi drugi szlifierki i co na to poradzisz.
Jezeli dla Ciebie przyjemnosc z jazdy to tylko i wyłącznie zmiana biegów .... to jezdzij sobie dalej po prostych

pozdr

nie wciskaj chlopakowi kitu.. 200 w automacie mu sie nie znudzi? jest wiele ciekawszych propozycji.. nie oszukujmy sie jazda skuterem jest emocjonujaca jak picie oleju po kotletach

Na początek 200 to świetna rzecz i tak szybko sie nie znudzi. Mało pali, predkość wystarczajaca na poczatek i nie jest takie ciezkie.

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1580548 Moze tym bys sie zainteresował? ;)

pozdrawiam

200ccw automacie wygladajace jak kibel za 20 k to zal na kolkach
pzdr

Jezeli masz zamiar (w dalszej przyszlosci) przesiasc sie na cos jeszcze wiekszego to odradzam Ci automat, manualem tez mozna jezdzic spokojnie :D Bedziesz mial wiecej doswiadczenia z biegowkami, chyba ze jestes zwolennikiem automatow :P
Ps. Znudzi Ci sie jazda automatem i to bardzo szybko ;]

Odnosnie A1 to bardzo dobra sprawa. Ja sam posiadam ta kategorie juz ponad rok. Przez ten czas jezdziłen na rs 125 02r, a pod koniec (i nastepny cały sezon do 18) smigałem 07r. Jest to o tyle dobra sprawa ze przed dosiadaniem np sportowej 600 czy jakiego kolwiek mocniejszego motocykla ma sie jakias baze i pojecie. Motorki te sa dobre do zdobywania doswiadczenia i ogolnie nauki zachowania sie na motocyklu w nietypowych sytuacjach. Przez te dwa lata do 18 mozna lnawet liznac choc troche technike jazdy, szczegolnie mowie tu o tych mocniejszych, sportowych 125.
Takze gdy bedziesz juz w posiadaniu pełnego A, masz juz jakby nie patrzec jakis staz i doswiadczenie, a to jest bardzo wazne. Polecam jak najbardziej.

tak wiem o tym że 200ccm to już kategoria a, ale przecie na takiego burgiego najpierw trzeba zarobić, więc to i tak plany odległe, a ja cenię sobie spokojną jazdę 60 - 90 km/h, a niestety mój skuterek mały jeździ tylko 55, i to niezbyt wygodnie się podróżuje, ja właśnie rozmyślam nad automatem, gdyż raczej cenię sobie spokojne zwiedzanie okolicznych miejscowości niż sprint

Automat jak automat szybko sie znudzi, biegówka lepsza bo: tansza, szybsza itd. Chyba ze cenisz sobie wolna jazde . Taki burgman to bardziej dla takich ludzi ustatkowanych lubiacych czasem poczuc wiatr we wlosach.

to pokolei :)
1. prawo jazdy kat. A1 jak najbardziej sie oplaca, poniewaz pozniej robiac A wedle przepisow trzeba wyjezdzic jedynie 10h a to kosztuje max 400zl
2. skuter o pojemnosci 200ccm moim zdaniem to kiepski pomysl. jest to juz kategoria A wiec dopiero w wieku 18lat mozesz nim jezdzic. po drugie to jednak skuter i brak przyjemnosci z jazdy. Ja polecalbym Ci zrobic A1 i kupic jakas niezla 125ccm. sam taka jezdze, w sumie sprzedaje juz (http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=756221551 ) i po 2 latach sprzedac i z duzym juz doswiadczeniem kupic cos mocniejszego :)
Pozdro, szerokosci ;)