12.04.2010 19:58
Pożegnania czas się zbliża...
Witam wszystkich !!!
Pożegnania czas się
zbliża, mój ukochany pojazd, jak na zdjęciu powyżej,
pieszczotliwie nazwany przez moją siostrę pierdziołkiem :-) idzie
na sprzedaż, jeszcze tylko pojechał na przegląd, wszystko co się
jeszcze da wymienić wymienione zostanie, chociasz ma 3100km, to
wiele tam do roboty nie ma, pod koniec tygodnia wraca i zaczynamy
szukać nabywcy, to niesamowite, jak przez 10 miesięcy człowiek
może tak maszynę pokochać, jest porysowana z obu stron, ale tak
wychuchana przez zimę, a teraz się z nią rozstawać, trochę
szkoda, pozdrawiam wszystkich, szerokiej drogi, gumowych
drzew,
Komentarze : 12
urzekła mnie Twoja historia..
a, i jeszcze jedno, to że ty zaczynałeś od sprzętu typu r1, albo hayabusa, wcale nie świedczy o twojejinteligencji, wręcz przeciwnie, a według mnie motocyklista to stan umysłu, i jak ktoś jeździ super-sportem, tylko dla szpanu wcale nim nie jest, a może nim być każdy, kto tylko w duszy łączy się z tą wielką społecznością, ja się czuje w pełni motocyklistą, mając pod tyłkiem cylinder wielkości kieliszka, i pozdrawiam innych bikerów, i jak komuś braknie paliwa służę pomocą, bo nie pojemność się liczy.
szanowny kolego ''el'' proszę cię najgoręcej, spierdalaj z tej strony, jak najprędzej, i informuje cię że 50ccm to też jednoślad, a to że masz fetysz pojemności, nie znaczy że jesteś motocyklistą bardziej niż ja, a tak pozatym co powiecie o yamaha neo's, bo na takie coś bym chciał wymienić powyższy pojazd.
marudzicie bo takiego nie mieliście
Kolego El nie wiem czy ty zauważyłeś ale nawet na forum Ścigacza jest dział Skutery. Proponuję się zbytnio nie napinać.
nie wiem czy zauwazyles ale nazwa tego forum to "Ścigacz.pl" a nie "Kosiarka.pl". to mowimy o motocyklach a nie pierdziawach. poza tym, gdyby to brzeczaco-pierdzace badziewie nalezalo do mnie to bym je wydachowal. rodzicie kupili ci to chyba za kare...
Teraz takie w TESCO po 1500zł sprzedają. Serio.
Także sprzedam skuter. 2009 rok. Cena jaka mnie interesuje to 1200 zł.
gg: 5551961
To pomyśl jak trudno rozstać się z maszyną którą się ma 4 lata i włożyło się w nią tyle ile chcesz za swój plus całe serce i wszystkie nerwy jakie tylko posiadałem. Ale niestety trzeba sprzedać bo w tym naszym zajebistym kraju nie stać człowieka na zakup drugiego (większego) bez sprzedaży właśnie pierwszego ukochanego..... Ale myślę że nowy sprzęt wynagrodzi mi tą stratę.
NO PIEKNY SPRZĘT.
porysowany jest, nie powiem, z obu stron , ma widoczne rysy, ale cena rekompensuje to, ma on 10 miesięcy, choć jest z 2008 roku, używany jest od 5 czerwca 2009, cena jaka mnie interesuje to 1600zł
ile chcesz, ile ma lat, jak dużo porysowany?
Kategorie
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (3)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (4)
- Skutery (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)